Ten film spokojnie uzyskuje niższy pułap niż Kac Wawa. Kac Wawa wiadomo jest idiotyzmem, ale przynajmniej jest jakiś zarys fabuły, w pewien sposób może niezbyt udany ale jednak realizowany. Tutaj dosłownie nic nie trzyma się niczego, niebezpiecznie dryfując w stronę absolutnego killera - "Yyyrek kosmiczna nominacja". Rzadko daję 1/10 ale tutaj muszę. Myślę, że gdyby nie nagonka medialna na Kac Wawę, to na FW Kac miałby spokojnie ocenę rzędu 4/10 jako typowy głupawy polski film, a nie 1/10 jak teraz. Jednak Fenoment jest słabszy.... (Jest to moja subiektywna opinia z którą można się nie zgodzić, dziękuję)